Przed bełchatowskim sądem nie rozpoczął się dziś proces 17-ściorga działaczy Greenpeace, którzy weszli na komin Elektrowni Bełchatów i wymalowali napis: „Stop CO2”. Na sali sądowej zabrakło tłumacza, a oprócz Polaków na ławie oskarżonych zasiadają „Zieloni” z: Niemiec, Węgier, Austrii i Słowacji.

Za wtargnięcie na teren elektrowni „Zielonym” grozi kara roku więzienia, a za zniszczenie mienia - mogą trafić za kratki nawet na 5 lat. Proces powinien zacząć się pod koniec stycznia.