Zarzuty zabójstwa i gwałtu przedstawiła zakopiańska prokuratura Pawłowi Hajdukowi, który przyznał się do zamordowania 22-letniej turystki w Tatrach. Jutro do sądu trafi wniosek o jego tymczasowe aresztowanie. Mężczyźnie grozi kara dożywocia.

Ujęty w Koninie Paweł Hajduk przyznał się do zamordowania 22-letniej Katarzyny P. i w czasie wizji lokalnej wskazał miejsce ukrycia jej zwłok. Dziewczyna zginęła w szałasie, w rejonie Doliny Chochołowskiej. Na podstawie zebranych materiałów i na podstawie dotychczasowych wyjaśnień podejrzanego, możemy stwierdzić, że Katzarzyna została uduszona - mówi Andrzej Rokita z zakopiańskiej policji.

Katarzyna P. była poszukiwana od 5 sierpnia. W tym dniu, spacerujący w Dolinie Chochołowskiej mężczyzna znalazł należącą do niej odzież, rzeczy osobiste i dokumenty - m.in. paszport, dowód osobisty i zaświadczenie o przyjęciu na studia.

Po bezskutecznych poszukiwaniach turystki Prokuratura Rejonowa w Zakopanem, na podstawie zebranych dowodów, wszczęła śledztwo w sprawie zabójstwa Katarzyny P. i opublikowała list gończy za Pawłem Hajdukiem. Jak ustaliła policja, mężczyzna ten nocował z 30 na 31 lipca w schronisku w Dolinie Chochołowskiej. Świadkowie mówili, że była z nim jego późniejsza ofiara.

Hajduk był już karany za gwałt ze szczególnym okrucieństwem, napady i rozboje. W 2001 roku opuścił zakład karny.

10:30