Zarzut zabójstwa "z motywacji zasługującej na szczególne potępienie" postawiła prokuratura ratownikowi medycznemu łódzkiego pogotowia. To druga osoba, której w tzw. nekroaferze postawiono najcięższe zarzuty.

36-letni Karol B. przyznał się do winy; sąd aresztował go na trzy miesiące. Grozi mu dożywocie.

Postawiono mu trzy zarzuty: zabójstwa pacjentki przez podanie substancji o nazwie pavulon" bez uzasadnienia terapeutycznego, przyjęcia w okresie od marca 2000 r. do czerwca 2001 r. 20 tys. zł łapówki od właścicieli zakładów pogrzebowych w zamian za ujawnianie informacji o zgonach.

Prokuratura zarzuca mu też sfałszowanie od września 2000 r. do czerwca 2001 r. osiemnastu recept, poprzez dopisywanie na nich pavulonu. Zarzuty narażenia na utratę życia lub uszczerbku na zdrowiu postawiono 6 lekarzom pogotowia. W wątku korupcyjnym przedstawiono zarzuty 42 osobom.

22:35