Indonezyjska policja aresztowała 5 osób, podejrzanych o udział we wczorajszym zamachu na budynek giełdy w Dżakarcie.

Podczas wybuchu samochodu-pułapki zginęło co najmniej piętnaście osób, a blisko trzydzieści zostało rannych. Na razie podejrzani są przesłuchiwani. Nie wiadomo, czy zostaną im postawione konkretne zarzuty. Policja nie ujawnia też, czy są oni związani z którąś z grup, popierających Suharto. Większość specjalistów twierdzi, zamach to właśnie dzieło zwolenników byłgo prezydenta, oskarżonego o korupcję. Jutro ma być wznowiony proces Suharto.

01:00