Nieznani sprawcy podłożyli ładunek wybuchowy przed posterunkiem policji międzynarodowej w Pale.

Eksplozja zniszczyła trzy samochody, ale obyło się bez ofiar. To drugi taki incydent w tym tygodniu. Do wybuchu doszło w kawiarni w Sarajewie. Zamachowcy wrzucili do środka granat. Sześć osób został rannych.

Nie wiadomo, kto stoi za najnowszą falą zamachów. Specjalny przedstawiciel ONZ w Bośni, Jacques Klein, twierdzi, że ataków dokonali radykałowie, którzy wciąż nie chcą pogodzić się z procesem pokojowym.

Wiadomości RMF FM 18:45