SOS na morzu – taki sygnał nadał wczoraj jacht "Hetman". Przy szalejącym na Bałtyku sztormie - jednostka zaczęła przeciekać, do tego miała uszkodzony silnik i groziło jej zatoniecie.

Na ratunek wyruszyły statki ratownicze z Łeby i Ustki. Po kilkugodzinnej, trudnej akcji ratunkowej całą siedmio osobową załogę przetransportowano na brzeg całą i zdrową. Ranny został jeden z ratowników. Silna fala na pełnym morzu przewróciła ich ponton. Posłuchaj relacji reportera Radia RMF Adama Kasprzyka, który rozmawiał z poszkodowanymi i ratownikami:

Pechowy jacht wracał z Bornholmu do Gdyni. Był własnością jachtklubu Marynarki Wojennej. Silna fala wyrzuciła jednostkę na brzeg.

08:55