Prawie setka zakładników uprowadzonych w Liberii odzyskała wolność.

Wśród nich jest między innymi czterech Brytyjczyków, Włoch i Norweg.

Wszyscy pojmani pracowali dla organizacji humanitarnych. Porwali ich

najprawdopodobniej partyzanci ze Zjednoczonego Ruchu Wyzwolenia

Liberii. W zamian za uwolnienie zakładników żądali paliwa i pomocy

materialnej. Uwolnieni już w sąsiedniej Gwinei, do której szli przez

dwa dni.