Jeśli dojdzie do zakazanej przez władze Warszawy demonstracji OPZZ,
policja może użyć siły. Wszystko będzie zależeć od zachowania
demonstrantów, powiedział sieci RMF Ryszard Pietrzykowski z biura
prasowego warszawskiej komendy. Policja wkroczy do akcji, jeśli grupy
demonstrantów zaczną na przykład, wyrywać znaki drogowe lub płyty
chodnikowe.
"POLICJA" czas 19 sek
Prezydent miasta Paweł Piskorski zakazał przeprowadzenia
zaplanowanej na 24 września demonstracji OPZZ, tłumacząc swą
decyzję zagrożeniem dla życia i zdrowia Warszawiaków. OPZZ uważa, że
jego decyzja jest bezprawna i zapowiada, że za półtora tygodnia
manifestanci i tak zjadą do miasta.