W zabrzańskim Multikinie na jednym z seansów dla dzieci 16-letni gimnazjalista z Leśnicy rozpylił gaz łzawiący. Film przerwano, a ośmioro dzieci trafiło do szpitala. Sześcioro, po udzieleniu pomocy, zwolniono. Dwoje musi zostać w szpitalu na obserwacji.

Dzieci z leśnicy na Opolszczyźnie przyjechały do Zabrza z okazji pierwszego dnia wiosny. Zamiast doskonałej zabawy, kilkoro z nich trafiło do szpitala. „Chłpoak tłumaczył, że rozpylił ten gaz dla żartu, nie liczył się z konsekwencjami” – mówi Dariusz Wesołowski z zabrzańskiej policji. W stosunku do gimnazjalisty z pewnością konsekwencje wyciągnie dyrekcja szkoły. Sprawa trafi także do sądu rodzinnego i to on zadecyduje o losie 16-kllatka.

Foto: Archiwum RMF

22:35