121 osób zatrzymano w Zurychu w związku z sobotnimi zamieszkami wywołanymi przez przeciwników globalizacji.

Ponad trzydzieści osób wciąż przebywa w areszcie. Większość zatrzymanych to ludzie młodzi w wieku od 16 do 25 lat. Policja zarzuca im głównie zakłócanie porządku publicznego i udział w demonstracji, na którą nie wydano zezwolenia. Według prowizorycznego bilansu szkody wyrządzone przez demonstrantów wynoszą wiele tysięcy franków szwajcarskich. Nie podano liczby osób zatrzymanych w samym Davos, gdzie odbywa się światowe Forum Ekonomiczne. Tymczasem narastają kontrowersje wokół środków bezpieczeństwa zastosowanych podczas szczytu. Szwajcarscy socjaliści zapowiadają przeprowadzenie dochodzenia w sprawie udziału policji w tłumieniu zamieszek w kurorcie. Władze lokalne krytykowane są za olbrzymie koszty jakie pochłonie ochrona szczytu. Samo utrzymanie w gotowości 3 tysięcy policjantów kosztować będzie szwajcarskich podatników ponad 5 i pół miliona dolarów.

Foto EPA

02:50