Trzy i pół miliona złotych - tyle na koniec roku wynoszą długi Sądu Okręgowego w Szczecinie. Pieniądze przeznaczone na przyszłoroczną działalność w większości będą musiały pokryć to zadłużenie. Rok 2002 dla zachodniopomorskiej Temidy nie rysuje się więc w optymistycznych barwach.

Pracownicy sadu mówią krótko – pieniędzy będzie brakować na wszystko. W niektórych rubrykach związanych z planowanymi wydatkami na przyszły rok trzeba było wpisać zero. Nie zrealizowane zostaną planowane od kilku lat inwestycje i remonty. Przeznaczone na to 40 tysięcy złotych posłuży na bardziej prozaiczne zakupy, takie jak ksero czy drukarki, których w sądzie brakuje. Co gorsza, w przyszłym roku nie ma szans na pełną obsadę sędziowską. W samym tylko Grodzkim Wydziale Wykroczeniowym w Szczecinie brakuje ośmiu sędziów. To, jak łatwo się domyślić, oznacza dodatkowe problemy dla petentów zadłużonego sądu.

12:20