Na taki sposób ułatwienia sobie podróży wpadło dwóch nastoletnich Duńczyków. Chłopców, po pościgu, zatrzymała zachodniopomorska policja.

Nastolatkowie przekroczyli granice duńsko-niemiecką, a potem niemiecko-polską bez żadnych dokumentów samochodu. Nieletni nie mieli też prawa jazdy. W okolicach Sianowa spowodowali kolizję. Po skontrolowaniu okazało się, że auto, którym podróżowali 15-letni Bartosz H. oraz 16-letni Marten B., zostało skradzione w Danii. Chłopcy włamali się do jednego z mieszkań w miejscowości Padborg, gdzie mieszkają, skąd skradli kluczyki do samochodu. Jak powiedzieli policji, przyjechali do Polski, by sprzedać auto. Chłopcy przebywają teraz w policyjnej izbie dziecka.

00:50