Ochrona rosyjskich obiektów atomowych (np. elektrownii) otrzymała rozkaz strzelania, najpierw ostrzegawczego, do protestujących ekologów, gdyby próbowali wedrzeć się do tych obiektów - taką informację przekazał rosyjski minister energetyki atomowej.

Aleksander Rumiancew tłumaczy, że decyzję taką podjęto w związku ze zdarzającymi się ostatnio próbami wdarcia się obrońców środowiska na teren obiektów atomowych. Ekolodzy chcą w ten sposób dowieść, że możliwa jest kradzież materiałów nuklearnych.

Światowe organizacje ekologiczne wielokrotnie już wyrażały zaniepokojenie stanem bezpieczeństwa rosyjskich obiektów atomowych, które po upadku ZSRR mają poważne problemy finansowe.

Foto: Archiwum RMF

17:40