Tuż przed południem pękł gazociąg odprowadzający gaz koksowniczy. Jedna osoba została ranna. Stan poszkodowanego jest stabilny, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Przyczyny wypadku zbada specjalna komisja.

Zdaniem lekarki zakładowego pogotowia, która była na miejscu wypadku, tuż przed południem nastąpił wybuch. Huk mógł być spowodowany nagłym pęknięciem rurociągu, który pod ciśnieniem odprowadzał gaz koksowniczy.

W rejonie, w którym doszło do zdarzenia znajdował się pracownik oczyszczalni ścieków - został ranny, miał również objawy zatrucia tlenkiem węgla. Mężczyznę przewieziono do specjalistycznego ośrodka w Sosnowcu. Według lekarzy, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo, a stan jest stabilny.

Na miejscu wypadku było pięć jednostek straży pożarnej. Teraz nie ma już żadnego zagrożenia – powiedział reporterowi RMF oficer operacyjny straży w Dąbrowie Górniczej. Przyczyny wypadku zbada specjalna komisja.