Jeden maszynista nie żyje, drugi w stanie ciężkim trafił do szpitala - to tragiczne skutki zderzenia dwóch pociągów towarowych w Gliwicach. Wypadek nie spowodował zakłóceń w ruchu pasażerskim.

Maszynista jednego z pociągów, prawdopodobnie wjeżdżając na tor, zlekceważył czerwone światło na semaforze i nie ustąpił pierwszeństwa pociągowi nadjeżdżającemu z przeciwnej strony – mówią przedstawiciele śląskiej policji.

Jeden z pociągów nie był załadowany, składał się z pustych węglarek. Drugi wiózł elementy metalowe. Służby usuwają właśnie skutki katastrofy.

Wypadek nie spowoduje utrudnień w ruchu pociągów pasażerskich – składy zderzyły się bowiem na odcinku przeznaczonym dla pociągów towarowych.