Sześć osób przebywa jeszcze w szpitalach po wypadku, do którego doszło w nocy na autostradzie A 2 w Wielkopolsce. Autokar jadący z Brukseli do Białegostoku wpadł do rowu przy zjeździe z autostrady na Słupce. 11 pasażerów odniosło obrażenia.

Lekarze zapewniają, że życiu poszkodowanych nic nie zagraża. W szpitalu we Wrześni przebywają dwie osoby. I jak powiedział sieci RMF FM ordynator placówki, chodzi głównie o obserwację i prawdopodobnie zostaną już dzisiaj wypisane. 4 osoby pozostają jeszcze w szpitalu w Słupcy, ale i one już wkrótce opuszczą lecznicę. Pozostali pasażerowie, którzy ucierpieli w czasie wypadku zostali wypuszczeni ze szpitala zaraz po opatrzeniu ran. Policjanci wciąż prowadzą przesłuchania i próbują ustalić co się dokładnie stało. Na razie nie ma w tej sprawie szczegółowego protokołu. Wiadomo, że kierowca, który prowadził autokar był trzeźwy. Najprawdopodobniej zasnął za kierownicą, ale to nie zostało potwierdzone. Trzeba jeszcze dokładnie przebadać stan techniczny pojazdu.

foto Archiwum RMF FM

09:20