W Zatoce Kolskiej pod Murmańskiem rozpoczął się ostatni etap przygotowań do ustawienia wraku okrętu podwodnego „Kursk” w pływającym doku.

Od kilku godzin trwa wypompowywanie wody z dwóch ogromnych stalowych pontonów, umieszczonych pod barką z prawej i lewej burty. Pontony wyniosą barkę, do której przymocowany jest „Kursk” na powierzchnię morza, dzięki temu wrak będzie mógł zostać umieszczony w pływającym doku. Operacja ma zostać zakończona w ciągu dwóch najbliższych dni.

"Kursk" zatonął w tajemniczych okolicznościach w połowie sierpnia ubiegłego roku. Przez kilka dni na jego pokładzie przebywali jeszcze żywi ludzie, jednak rosyjskim ekipom ratunkowym nie udało się do nich dotrzeć na czas. Potem wrak jednostki zmienił się w wielką metalową trumnę. W katastrofie zginęło 118 marynarzy. Do tej pory wydobyto zaledwie 22 ciała.

16:55