Potężna eksplozja wstrząsnęła grecką wyspą Rodos.

Wciąż niewyjaśniona pozostaje tajemnicza eksplozja u wybrzeży Rodos, która kilka godzin temu wywołała panikę na tej greckiej wyspie. Potężny wybuch wybił szyby w niektórych domach. Słychać go było w promieniu kilkudziesięciu kilometrów. Wiele osób wybiegło w panice na ulice w obawie przed zamachem terrorystycznym lub trzęsieniem ziemi.

Wytłumaczenie jest najprawdopodobniej inne. Ankara potwierdziła, że w cieśninie między Rodos a wybrzeżem Turcji toczyły się w tym czasie manewry tureckiej marynarki wojennej. Okręty miały za zadanie między innymi zatopić stary statek. Dziwne jest tylko to, że wybuch był tak silny. Turecka marynarka często prowadzi ćwiczenia u wybrzeży Rodos i wybuchy są tam na porządku dziennym. Nigdy jednak nie były tak potężne.

Wiadomości RMF FM 14:45

Ostatnie zmiany 15:45