Wrocławski strażnik miejski jest podejrzany o handel narkotykami. Doświadczony stróż prawa miał rozprowadzać marihuanę. Prokurator postanowił zawiesić go w obowiązkach służbowych.

Na razie nie wiadomo, jak dużo narkotyków rozprowadził strażnik. Nie jest też jasne komu sprzedawał marihuanę. Jego koledzy z pracy są bardzo zaskoczeni. Był to nienaganny funkcjonariusz, który prawidłowo wypełniał swoje obowiązki - mówią.

Jeśli zarzuty się potwierdzą, strażnik zostanie dyscyplinarnie zwolniony z pracy.