Znany działacz piłkarski Marian D. podejrzany o sprzedawanie meczów pozostanie w areszcie - zdecydował wrocławski sąd.

Prowadzący sprawę muszą jeszcze przesłuchać wielu innych działaczy sportowych, pracowników klubów piłkarskich i sportowców i obawiają się możliwości matactwa. Marian D. został zatrzymany pod koniec maja w wyniku policyjnej prowokacji. Do aresztu trafił też wtedy sędzia piłkarski Antoni F.