W Sztokholmie i Oslo uroczyście wręczono tegoroczne Nagrody Nobla. W stolicy Szwecji nagrody odbierali laureaci w dziedzinie fizyki, chemii, medycyny i literatury. W Norwegii natomiast laury przyznano "Lekarzom Bez Granic", którzy pokojowego Nobla zawdzięczają działalności humanitarnej i obronie praw człowieka na całym świecie.

Odbierając nagrodę, ich przedstawiciel James Orbinski zaapelował do Rosji o powstrzymanie bombarodowań Groznego i zakończenie wojny w Czeczenii, w której giną głównie niewinni cywile.

Najbardziej prestiżowe nagrody świata wręczane są tradycyjnie w rocznicę śmierci ich fundatora - Alfreda Nobla, zmarłego 10 grudnia 1896 roku. Oprócz splendoru laureaci w każdej z dziedzin otrzymują czek na około milion dolarów. Przedstawiciele organizacji "Lekarze Bez Granic" zapowiedzieli, że całą kwotę przeznaczą na zwalczanie epidemii malarii, śpiączki oraz gruźlicy, które dziesiątkują ludność najbiedniejszych krajów.

Wiadomości RMF FM