Były pracownik laboratoriów nuklearnych w Los Alamos Wen Hoo Lee decyduje się na współpracę z sądem w zamian za możliwość wcześniejszego wyjścia na wolność.

Lee zdecydował się przynać, że naruszył tajemnice danych, ktorych ujwanienie mogloby przynieść szkody Stanom Zjednoczonym. Podczas zapowiedzianego na dziś spotkania z sędzią zaświadczy, że świadomie i niezgodnie z prawem wykonał kopię jednej z taśm znajdujących się w laboratorium. To wystarczy by opuścił sąd jako człowiek wolny. Jeśli sąd zaakceptruje porozumienie będzie jeszcze musiał przez sześć miesięcy być do dyspozycji federalnych władz śledczych by odpowiadać na pytania dotczące sprawy siedmiu innych taśm z Los Alamos, które przepadły. Jeśli odkryto by, że kłamie, postępowanie zostałoby wznowione i groziłaby mu kara nawet dożywotniego więzienia. Departament Sprawiedliwości jest bardziej zainteresowany poznaniem losu pozostałych aśm niż trzymaniem Lee w więzieniu.

Dlatego pojawiła się możliwość ugody.

Przypomnijmy, Lee, w grudniu ubiegłego roku został zwolniony z pracy, aresztowany i oskarżony o naruszenie tajemnic amerykańskiego programu nuklearnego.

10:50