Część ukraińskich polityków obawia się, że ich językowi i kulturze zagraża zalew rosyjskiej muzyki pop. Chcą więc wprowadzić absolutny zakaz puszczania rosyjskich piosenek w środkach transportu publicznego.

Pasażerowie i kierowcy już nazywają plany "lingwistycznym faszyzmem". Jeśli kontrowersyjne prawo zostanie zatwierdzone, wejdzie w życie na terenie całego kraju na początku przyszłego roku. Zakaz może objąć także bary i restauracje.