6666 euro grzywny muszą zapłacić dwaj polscy turyści w Rzymie za zakup dwóch podrabianych zegarków od ulicznego sprzedawcy. Polacy mają dwa miesiące na zapłacenie tej sumy.

Polacy zostali przyłapani podczas transakcji w pobliżu bazyliki św. Piotra; sprzedawca zdążył uciec. Turyści zapłacili mu przedtem 40 euro. Rzymski dziennik "La Repubblica" podkreśla, że to pierwsza tak wysoka grzywna, jaką ukarano w Wiecznym Mieście klientów kupujących towary z fałszywymi znakami firmowymi.

Nowe przepisy, przewidujące karę 3333 euro za zakup podróbek obowiązują we Włoszech od początku lata. Takimi grzywnami ukarano tego lata we Włoszech setki osób. Przysługuje im prawo do odwołania, które muszą złożyć w ciągu 30 dni od daty wypisania mandatu. Odwołanie w tej sprawie rozpatrzy prefekt Rzymu.