Jesteś leniem, wyjdź z ukrycia - pod takim hasłem włoskie leniuchy organizują zjazd. Na Półwyspie Apenińskim, gdzie życie płynie powoli, ludzie zaczynają być dumni z tego, że odpoczynek jest dla nich wartością nadrzędną.

Leniuchy wyszły z ukrycia, gdy autorytety potwierdziły znaczenie wypoczynku dla jakości pracy. W wielu krajach popularnością zaczęły cieszyć się centra, gdzie po obiedzie przed powrotem do pracy można odbyć krótką, półgodzinną drzemkę.

Włosi o zbawiennym wpływie sjesty wiedzą nie od dziś. Wiedzą też, że wiele rzeczy można zrobić powoli i bezstresowo, nawet za cenę noszenia etykietki „leń”.

Ci, którym podoba się nicnierobienie organizują na początku sierpnia pierwszy ogólnowłoski zjazd leni. Omawiana mają być trudności, jakie spotykają tę kategorię osób, oraz zostanie podpisana karta praw lenia. Ma także zostać zaprezentowany podręcznik i zestaw, który ma pomóc przetrwać tym, którzy jeszcze się ukrywają.

Aż dziw bierze, że leniom chce się to wszystko robić...