Najbardziej kontrowersyjny obiekt na Wyspach Brytyjskich znowu otwarty. Chodzi o fontannę poświęconą tragicznie zmarłej księżnej Dianie, która stoi w londyńskim Hyde Parku.

Otwarta z wielką pompą na początku lipca, szybko została zamknięta, ponieważ kilka osób weszło do środka, upadło i trafiło do szpitala. Teraz do fontanny - zdaniem złośliwych kształtem przypomina ona wkopaną w ziemię rynnę - wchodzić nie można.

Spacerujący mogą zatrzymać się i zrobić sobie przy fontannie pamiątkowe zdjęcie. Myślę, że to trwała pamiątka i zawsze będzie przyciągać dzieci. Fontanna jest atrakcją również dla dorosłych. To obiekt pełen radości i myślę, że podobałby się Dianie - mówi jedna z amerykańskich turystek.

Fontanna od początku sprawiała kłopoty. Najpierw zatkały ją gwałtowne ulewy, potem złą prasę zapewniły jej wypadki niefrasobliwych turystów. Dlatego teraz nad obiektem ma czuwać dodatkowy personel.