W okolicach Siewierza ostatnio pojawiły się niebezpieczne żmije zygzakowate. Lokalne władze ostrzegają, że trzeba na nie uważać, bo jad tych zwierząt jest toksyczny.

W ostatnich dniach w okolicy Siewierza zauważono zaskrońce i żmije zygzakowate. Dla laika te gady trudne są do rozróżnienia. O ile zaskroniec jest niegroźny, o tyle w przypadku ukąszenia przez żmiję trzeba, jak najszybciej pojechać do szpitala, gdzie lekarz poda surowicę. Najlepiej udać się na izbę przyjęć najbliższego szpitala lub na Szpitalny Oddział Ratunkowy w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym nr 5 w Sosnowcu oraz w Szpitalu Specjalistycznym w Dąbrowie Górniczej. Placówki te są przygotowane do całodobowego udzielania pierwszej pomocy pacjentom, w tym również pacjentom z ukąszeniami.

Jad żmii zygzakowatej szczególnie niebezpieczny może być dla dzieci. W przypadku ukąszenia lekarze stanowczo odradzają samodzielne nacinanie rany czy wysysanie jadu.