26-letni informatyk został skazany na 7 lat więzienia za wyprowadzenie z czeskiego banku, w którym pracował, ponad 6 milionów euro. Co ciekawe, złodziej wpadł, gdy próbował... zwrócić pieniądze bankowi.

Młody informatyk 4 lata temu odkrył lukę w systemie informatycznym swej firmy. Zaczął przelewać różne sumy na swe konta w bankach czeskich i niemieckich.

Wpadł dopiero, gdy - jak tłumaczy jego adwokat - przerażony skalą procederu, próbował zwrócić bankowi skradzione pieniądze.

Po wyjściu z więzienia młody informatyk przez jakiś czas będzie miał niewielkie szanse na powtórzenie wyczynu: sąd wymierzył mu dodatkowo 5-letni zakaz zatrudnienia w sektorze bankowym i finansowym oraz grzywnę miliona koron.

08:30