Życie zaczyna się po 60. - twierdzą Brytyjczycy. Blisko 20 mln tamtejszych emerytów to największą grupa konsumentów na Wyspach; aż 80 proc. reklam skierowana jest właśnie do nich, także o ich głosy biją się politycy.

2/3 brytyjskich emerytów to szczęśliwi, pozytywnie nastawieni do życia ludzie - wynika z przeprowadzonego ostatnio sondażu. Nic dziwnego, blisko połowa badanych cieszy się udanym życiem intymnym, 20 proc. chętnie spróbowałoby internetowych randek, a co 10. nie miałby nic przeciwko operacji plastycznej.

Sondaż przeprowadzony na zlecenia „Daily Telegraph” wykazał, że brytyjscy emeryci nie boją się technologicznych nowości - większość ma telefony komórkowe i dostęp do Internetu. Co ciekawe, ankieta wykazała również, że co piąty 75-latek uważa się nadal za osobę w średnim wieku.