Prawie 200 polskich turystów, którzy od wczoraj przebywają na wybrzeżu Costa Brava w Hiszpanii jeszcze dzisiaj wróci do Polski - dowiedziało się RMF w konsulacie polskim w Barcelonie. Turyści, którzy wyjechali na urlop z krakowskim biurem podróży „Akropol”, nie mogli się zakwaterować w hotelu. Okazało się, że organizator ani nie zarezerwował, ani nie zapłacił za pobyt w Hiszpanii.

Polacy przez kilkanaście godzin czekali na jakąkolwiek decyzję w kilkudziesięciostopniowym upale. Na szczęście turystami szybko zainteresowała się polska ambasada w Hiszpanii. Konsul pomógł wynająć hotel, gdzie Polacy spędzili noc oraz zorganizował autokar, którym feralni wczasowicze jeszcze dziś powinni wrócić do kraju.

Krakowskie biuro podróży „Akropol” jest zamknięte, ale od czasu do czasu przed drzwiami pojawiają się klienci, którzy wcześniej wykupili wczasy. Od wczoraj nie ma kontaktu z właścicielem.

Sprawą na razie nie zainteresowała się ani policja, ani prokuratura.

Foto: Mariusz Bochenek, RMF Kraków

13:30