Marsjański łazik Opportunity trafił prawdopodobnie na minerały ilaste. To bardzo ważna wskazówka dotycząca historii Marsa, bo świadczy o występowaniu kiedyś na planecie wody - podała amerykańska agencja kosmiczna NASA.

Opportunity, choć niemal 9-letni, nie zamierza odejść na emeryturę. Niedawne odkrycie jest być może najważniejsze w całej jego misji. Łazik nie zwalnia tempa i pojedzie w dalszą drogę po powierzchni Marsa.

Teraz ma za zadanie dotrzeć do punktu nazwanego "Solander Point", gdzie znajdzie znacznie więcej warstw geologicznych niż na obszarze o nazwie "Cape York", gdzie znajdował się prze ostatnie 20 miesięcy. Oba obszary znajdują się na stoku krateru Endeavor o średnicy 22 kilometrów.

W maju, krótko przed opuszczeniem "Cape York", Opportunity użył kilku swoich instrumentów naukowych do zbadania skały oznaczonej jako "Esperance". Do badań wykorzystane było narzędzie do ścierania skały, spektrometr rentgenowski cząstek alfa oraz mikroskop znajdujący się na automatycznym ramieniu.

Wyniki analiz wskazują, że natrafiono na minerały ilaste, a to może świadczyć o występowaniu kiedyś na planecie wody.

Wyniki badania "Esperance" należą do najważniejszych odkryć w całej naszej misji. Skład skały mówi nam o warunkach otoczenia, jakie miały wpływ na minerały. Przez tę skałę przepłynęło bardzo dużo wody - podkreślił Steve Squyres z Cornell University, kierownik naukowy misji.

Odkrycie Opportunity jest zgodne z wynikami badań uzyskanych przez inny łazik - Curiosity, który także znalazł minerały ilaste. Wskazówki sugerujące, że na Marsie kiedyś występowało wilgotne środowisko, pochodzą także od innych sond badających planetę, na przykład od europejskiej sondy orbitalnej Mars Express.

(j.)