Konsulat polski w Lyonie potwierdził, że w wielkim pożarze na południu Francji zginął 72-letni Polak, na stałe mieszkający na Lazurowym Wybrzeżu. Strażakom udało się zatrzymać rozprzestrzenianie ognia, który od wczoraj pustoszy francuskie wybrzeże.

Początkowo informację o zgonie potwierdził departament WAR na Lazurowym Wybrzeżu, zaprzeczył jej jednak terenowy sztab główny straży pożarnej, który koordynuje walkę z żywiołem. Takie zamieszanie może być dowodem na to, iż gigantyczny pożar na Lazurowym Wybrzeżu wywołał prawdziwy chaos.

Strażakom – jak zapewniają – udało się zatrzymać rozprzestrzenianie 5-metrowych płomieni, które od wczoraj strawiły blisko 10 tys. hektarów lasu, dziesiątki domów wypoczynkowych i kampingów. Nie można jednak mówić, że sytuacja jest opanowana. Gaszenie ognia utrudnia bowiem silny wiatr.

W akcji oprócz francuskich strażaków biorą udział Włosi. Spodziewany jest także przyjazd rosyjskich oddziałów.

21:55