Za oceanem rozpoczął się sezon yardów, czyli domowych i garażowych wyprzedaży. Na prowizorycznych straganach można za grosze kupić prawie wszystko, od zabawek po komputery.

Narty wodne, rower, płyty, kasety, komputer, krzesła i zabawki – to wszystko na jednym ze straganów odnalazł nasz korespondent. - Dla wielu ludzi mogą to być skarby, a my już tego nie potrzebujemy - tłumaczy sprzedawca. Dziennie na sprzedaży staroci, i nie tylko, można zarobić nawet około 40 dolarów.

Yardy to także korzyść dla kupujących – za niewielkie pieniądze można kupić wielkie rzeczy. Nasz korespondent zaopatrzył się w elektryczny grill za jedyne 7 dolarów. A już za tydzień kolejne wyprzedaże.