Amerykanie lubią się chwalić, że w USA wszystko jest największe i najlepsze. Teraz mają nowy powód do dumy. W Chicago przyszedł na świat chłopczyk ważący 13 funtów, czyli prawie 6 kg.

Nie spodziewałam się, że będzie tak wielki. Myślałam, że będzie ważył jakieś 9-10 funtów, a ma 13. To naprawdę dużo. Straszny z niego tłuścioch - chwali się matka Briana. W USA tak dużego noworodka nie było od ponad 20 lat.