Tom Green, oskarżony przez Sąd w Lake City w stanie Utah o poligamię, został uznany wczoraj za winnego. Sąd ma ogłosić wymierzenie kary pod koniec czerwca. Był to pierwszy proces tego rodzaju w sądownictwie amerykańskim od pół wieku.

Green należy do nielegalnej sekty mormonów, która uprawia po cichu poligamię. 52-letni Green ma pięć żon i 29 dzieci. W odróżnieniu od innych mormonów, którzy ukrywają poligamiczne związki, on nie krył się ze swoim. Udzielał wywiadów, w których oznajmiał, że ma prawo do wyboru takiego stylu życia, a poligamia jest zgodna z jego przekonaniami religijnymi. Obrońca Greena wyjaśniał, że zwykła bigamia łączy się z oszukiwaniem żon, które zwykle nie wiedzą nawzajem o swoim istnieniu. Natomiast oskarżony Green, podobnie jak inni mormoni, mieszka razem ze wszystkimi swymi małżonkami, które żyją w zgodzie ze sobą. Poligamia jest zabroniona przez konstytucję i obowiązujące w stanie Utah prawo. Za utrzymywanie związków poligamicznych grozi do 25 lat za kratkami.

foto EPA

10:25