W USA jednym z najważniejszych dla dzieci świątecznych przeżyć jest spotkanie ze św. Mikołajem z domu towarowego. No właśnie, czy na pewno dla dzieci? Okazuje się, że mali Amerykanie są Mikołajem raczej znudzeni, natomiast ze spotkania cieszą się ich rodzice.

Według badań profesora Johna Trinkasa z Nowego Jorku, 95 proc. dzieci, które siadają na kolanach św. Mikołaja, by powiedzieć mu, czego pragną pod choinkę, nie uśmiecha się. Przeważnie są zmieszane, nieufne, albo jest im wszystko jedno. Najbardziej podekscytowani i zadowoleni są natomiast rodzice – wszyscy, co do jednego. Naukowiec poczynił te obserwacje w czasie przedświątecznych wizyt w kilku centrach handlowych.

Wynikami zainteresowała się już redakcja „Annałów Nieprawdopodobnych Badań”, która co roku przyznaje Ig Noble – nagrody za prace, które przyprawiają nas o śmiech, ale i o zastanowienie.

Trinkas otrzymał już Ig Nobla w tym roku – uhonorowano go za badania statystyczne, pokazujące na przykład, jaki procent młodych ludzi nosi czapki daszkiem do tyłu.

21:35