Fiskus łapie w sieć. Olsztyński urząd skarbowy zamierza ścigać osoby handlujące w Internecie i nie płacące podatków. W tej chwili prowadzonych jest kilkadziesiąt wstępnych kontroli. Kto powinien obawiać się kontroli urzędników?

Uważać też powinny osoby kupujące towar od internetowych - i nie tylko internetowych - sprzedawców, którzy nie mają zarejestrowanej działalności. Zgodnie z przepisami, jeśli od osoby fizycznej nie prowadzącej firmy kupimy dowolną rzecz za więcej niż 1 tys. złotych, musimy zapłacić w ciągu dwóch tygodni 2-procentowy podatek - tzw. podatek od czynności cywilno-prawnych.