Nowa teoria uczonych amerykańskich
Olbrzymich rozmiarów karaluch amerykański, krewniak naszych karaluchów z wielkomiejskich blokowisk, dosłownie wyczuwa nadchodzące "złe wiatry".
Zbliżający się atak karaluchy odczuwają jako przepływ powietrza wokół ich ciała, a wrażenie to zawdzięczają mikroskopijnym włoskom rozmieszczonym na odwłoku. Wystarczy nawet chwilowy ruch zewnętrznego powietrza, by zaniepokoić owada.
Takie zdolności uprzedzają go o nadchodzącym ataku drapieżnika czy to będzie tropikalna ropucha, czy stary kapeć, którym zamierzymy się na insekta. Dlaczego? Bo najczęściej taki atak poprzedzają gwałtowne turbulencje powietrza.
Wiadomości RMF FM 02:45