Około 630 z 800 przebywających w Polsce uchodźców z Kosowa wróci
w pierwszej połowie sierpnia do domu. Pozostałych 170 Albańczyków
Polski Czerwony Krzyżz zgrupuje w dwóch ośrodkach w kraju gdzie będą
czekać na powrót do kraju przynajmniej do wiosny przyszłego roku. Na
razie wracać więc będą tylko Ci Albańczycy, którzy podpiszą specjalną
deklarację, że choć zdają sobie sprawę z trudnej sytuacji w Kosowie -
chcą tam wrócić. Zostaną przewiezieni rządowymi samolotami do stolicy
Macedonii Skopje. Dalej do Kosowa przetransportuje ich już
Międzynarodowa Organizacja do spraw migracji.