Koniec blokady tunelu pod Kanałem La Manche. W najbliższych godzinach mają również zostać zniesione trwające od kilku dni blokady portów.

Protestujący przeciwko wysokim cenom paliwa francuscy rybacy zlikwidowali blokadę wjazdu do tunelu tuż po tym jak w Paryżu delegacja rybaków oznajmiła, że doszła do porozumienia z ministrem rolnictwa. Z wstępnych doniesień wynika, że by zrekompensować rybakom podwyżki cen paliwa minister obiecał im ulgi w innych dziedzinach, między innymi w opłatach portowych. Jednakże część rybaków protestujących nie jest do końca zadowolona, bo minister rolnictwa i rybołóstwa zaproponował im rozwiązanie zastępcze. kliknij i posłuchaj relacji paryskiego korespondenta radia RMF, Marka Gładysza:

Długie kolejki

Jeszcze o 13:00 przed wjazdem do tunelu rozgrywały się wręcz dantejskie sceny. Koczowały tam setki Bryryjczyków, którzy nie mieli jak dostać się na Wyspy. Z powodu blokady nie kursowała również większość promów. Brytyjczycy nie ukrywali swej złości:

"To oburzające. Policjanci tu stoją i nic nie robią. A przecież są tu osoby starsze, dzieci i kobiety w ciąży. Jeśli macie jakiś problem i chcecie strajkować w porządku, możecie to robić. Jednak nie wyżywajcie się na nas, zwłaszcza, że przyjeżdżając tu zostawiamy tu też nasze pieniądze"

W związku z blokadą po drugiej stronie Kanału, na drodze dojazdowej do portu w Dover utworzyła się ponad dziesięciokilometrowa kolejka ciężarówek, autobusów i samochodów. Jak nas poinformowano w biurze przewoźnika EUROLINES autokary do Polski, które wczoraj wyjechały z Londynu mają około dziewięciu godzin opóźnienia.

Brytyjczycy niezadowoleni

Tymczasem z formy protestu francuskich rybaków niezadowolona jest Wielka Brytania. Brytyjski wicepremier John Prescott określił takie zachowanie jako niemożliwe do zaakceptowania i zapowiedział, iż władze w Londynie zwrócą się w tej sprawie do Komisji Europejskiej. Z powodu protestu i blokady portów wielkie pieniądze straciły brytyjskie firmy przewozowe. Z kolei przedsiębiorstwo odpowiedzialne za funkcjonowanie tunelu pod Kanałem La Manche, zapowiedziało, że skieruje do sądu pozew przeciwko rybakom. Zapowiedź ta wielkiego wrażenia na strajkujących. Co więcej - rybacy ruszyli do ofensywy w Paryżu. Obserwował ją paryski korespondent radia RMF, Marek Gładysz:

00:50