Sukces polskich prostytutek w Trybunale Sprawiedliwości Unii Europejskiej w Luksemburgu. Dwie Polki i cztery Czeszki wytoczyły przed Trybunałem bezpre-cedensową sprawę o granice samozatrudnienia i świadczenia usług w Unii Europejskiej przez obywateli z państw kandydujących do piętnastki.

Trybunał opublikował dziś opinię rzecznika interesu publicznego, poprzedzającą orzeczenie, w której skrytykował władze holenderskie za restrykcje wobec Polek i ich koleżanek z Republiki Czeskiej. "Stanowisko rządu Holandii nie znajduje żadnego uzasadnienia w układach o stowarzyszeniu" Polski i Czech ze Wspólnotą Europejską z 1991 roku - czytamy w opinii Philippe'a Leger'a, która posłuży Trybunałowi za podstawę do orzeczenia. Władze holenderskie utrzymywały, że warunkiem skorzystania z dobrodziejstw układów, które zezwalają na prowadzenie w Unii działalności gospodarczej na zasadzie samozatrudnienia, jest wykazanie się kwalifikacjami zawodowymi i biznesplanem. Sprawa przeciwko holenderskiemu Ministerstwu Sprawiedliwości jest bezprecedensowa nie tylko z uwagi na nietypowy charakter zatrudnienia pań. Jest to pierwszy przypadek w historii Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, wydania - zapewne jeszcze w tym roku - orzeczenia dotyczącego polskich obywateli.

20:25