Ośmiu marynarzy od ponad tygodnia, okupuje statek „North Ocean” norweskiego armatora w stoczni morskiej w Świnoujściu. Załoga domaga się wypłacenie zaległych pieniędzy - około 40 tys. euro.

W marcu statek wyruszył na połowy na Morze Północne i północny Atlantyk na połowy śledzia. Następnie, by przeprowadzić remont turbiny statek wrócił do portu w Norwegii.

Marynarze winią także Związek Zawodowy Marynarzy i Rybaków Kontraktowych. Jak mówią, gdyby nie słuchali związku i nie wracali do kraju, a zostali w Norwegii, już dawno otrzymaliby pieniądze.

Teraz zdaniem okupujących, jedynym wyjściem jest zarekwirowanie jednostki przez sąd i jej sprzedaż.