Przed meczami piłkarskimi z ulic Łodzi znika najnowocześniejszy tramwaj. "Cityrunner" chowa się do zajezdni przed kibicami. Podróż fanów futbolu komunikacją miejską zwykle przynosi przewoźnikowi same straty. Łódzkie MPK nie chce dopuścić do dewastacji, kupionego za prawie 7 milionów złotych najnowszego tramwaju.

Nowoczesny "Cityrunner" kursuje obok stadionów dwóch łódzkich klubów - Widzewa i ŁKS. Przed meczami i po meczach ma przerwę. Wraca na trasę dopiero kiedy kibice pojadą już do domów. Szalikowcy podróżują komunikacją pod eskortą policji i straży miejskiej. Mimo to po meczach autobusy i tramwaje wyglądają jak po przejściu huraganu: wybite szyby, urwane poręcze czy kasowniki.

foto Marcin Wąsiewicz RMF

23:40