W Toruniu wczoraj złodzieje ukradli samochód, w którym był 9-letni chłopiec. Samochód skradziono sprzed sklepu nocnego, kiedy rodzice Mariusza robili zakupy. Według policji złodzieje najprawdopodobniej nie wiedzieli, że na tylnim siedzeniu audi śpi dziecko. Jego obecność zauważyli dopiero, gdy dotarli na drugi koniec miasta. Wysadzili więc malca na jednej z ulic. Na szczęście w pobliżu mieszkała jego babcia, do której zszokowane dziecko zdołało trafić. Złodziei ani samochodu nie znaleziono.

04:25