Ratownicy TOPR sprowadzili trzynastoosobową wycieczkę młodzieżową, która utknęła w okolicy Kondrackiej Przełęczy pod Giewontem w Tatrach. Grupa dziewcząt pod opieką wychowawcy nie była w stanie zejść w dół o własnych siłach.

Wczoraj samotny turysta przez kilka godzin błąkał się po zmroku w pobliżu schroniska na Hali Gąsienicowej. Nie mógł odnaleźć zejścia w dolinę. Odnalazł go wezwany przez telefon komórkowy ratownik TOPR. Mężczyzna był na Przełęczy Mechy, o kilkanaście minut marszu od schroniska.

23:20