Korzystając z dobrej pogody, ratownicy TOPR po raz kolejny wyruszyli na poszukiwania turysty z Warszawy, który zaginął na początku listopada. Ciało jego kolegi zostało odnalezione w piątek w Dolinie Jarząbczej w Tatrach Zachodnich.

Do akcji wyruszy dziś przeszło 20 polskich ratowników, będą przeszukiwać Tatry Zachodnie. Po drugiej stronie granicy dołączą do nich Słowacy. W poszukiwaniach zaginionego turysty z Warszawy weźmie także udział śmigłowiec straży granicznej.

Poszukiwania są prowadzone na dużą skalę i to zarówno po polskiej, jak i po słowackiej stronie - mówi Adam Marasek, zastępca naczelnika TOPR. Będziemy się starali wyjaśnić zagadkę, co się stało z tym drugim turystą, który gdzieś nam zniknął, jak kamień w wodę.

TOPR-owcy zdają sobie sprawę, że to jeden z ostatnich pogodnych dni przed nadejściem zimy. Jeśli dziś nie natrafią na żaden ślad poszukiwanego, akcję będzie trzeba przerwać – aż do wiosny.

Foto: Archiwum RMF

12:00