To wirus był przyczyną złego samopoczucia kilkudziesięciu słuchaczy szkoły policyjnej w podwarszawskim Legionowie - dowiedział się reporter RMF FM. Inspektor sanitarny MSWiA wykluczył zatrucie pokarmowe.

Pod koniec tygodnia na dolegliwości żołądkowe skarżyło się ponad 60 osób. Wszystkie wróciły już do szkoły.

Zatrucie norowirusem - bo ten typ stwierdzono u słuchaczy centrum szkolenia policji - trwa maksymalnie 60 godzin. Ten wirus jest najczęstszą przyczyną nieżytów żołądkowych i jelitowych w skupiskach ludzi - jak szpitale czy internaty. 

Jak dowiedział się reporter RMF FM, zatrucie pokarmowe wykluczono, bo w pobranych próbkach jedzenia ze stołówki nie rozwinęły się żadne bakterie. Resortowy sanepid nie miał też żadnych zastrzeżeń do warunków sanitarnych panujących w uczelnianej kuchni i stołówce.

Opracowanie: