Nie ma to jak Audi A6 z trzylitrowym dieslem i napędem na 4 koła. Przyczepność, przyśpieszenie, no i wygląd - słowem - można się wozić.

A wozi się prezydent Kielc, któremu zgodę na zakup nowej, służbowej limuzyny dali co prawda radni, ale nie wiedzieli, że za ponad 200 tysięcy złotych zostanie kupiony tylko JEDEN samochód....

O zakupach prezydenta Kielc głośno było kilka miesięcy temu, gdy samochód rzeczywiście został zamówiony. Auto wreszcie zostało dostarczone przez dilera, a ja mogłem w końcu się nim przejechać. Prezydent obiecał mi to kilka tygodni temu. Oddał do dyspozycji samochód z kierowcą, sam nie chciał jeździć.

Mówię Wam, to naprawdę wygodne auto. I to bardzo ważne, że prezydent już go ma, bo jak wiemy komunikacja zastępcza w Kielcach bardzo szwankuje...... ale na to Wojciech Lubawski patrzy zza kurtyn przeciwsłonecznych z przyjemnie chłodzonego wnętrza Audi A6.