Obywatelka Ukrainy została w Tajlandii skazana na śmierć za przemyt narkotyków. W jej mieszkaniu w Bangkoku policja znalazła ponad kilogram heroiny. 26- studentka medycyny tłumaczyła, że narkotyk dał jej znajomy, który wyjaśnił, że jest to lekarstwo dla jego kuzynki.

Studentka medycyny z Ukrainy została uznana przez sąd w Bangkoku winną przemytu narkotyków i skazana na karę śmierci. Wg gazety "The Bangkok Post", 26-letnia Wiktoria Mamentowa została aresztowana we wrześniu ubiegłego roku, po tym jak tajlandzka policja znalazła w jej mieszkaniu w Bangkoku 1,3 kilograma heroiny. Po aresztowaniu Mametowa utrzymywała, że heroina należała do znajomego Afrykanina, który powiedział jej, że jest to lekarstwo i poprosił, by zawiozła je do jego kuzynki na Bali w Indonezji. Wyrok sądu kryminalnego w Bangkoku zapadł w piątek. Adwokat skazanej prawdopodobnie złoży apelację.

09:45