W głębinach jeziora zanurzono jubileuszową latarnię, która z okazji 50-lecia panowania królowej Elżbiety II, kontynuuje swą podróż wokół krajów Brytyjskiej Wspólnoty Narodów. Symboliczna buława ma już na liczniku prawie 58 tysięcy mil.

Latarenka może nie jest najlepszym narzędziem do łapania potworów, ale jest za to bardzo precyzyjnie wykonaną elektryczną pochodnią. Przymocowana do dłoni biegacza, monitoruje jego puls i w odpowiedni sposób harmonizuje częstotliwość migającego światła.

Organizatorzy próby w Loch Ness są przekonani, iż czujniki umieszczone w przyrządzie oraz jego symboliczna moc skłonią Nessie do uchylenia rąbka swej tajemnicy. Po zakończeniu eksperymentu w jeziorze pochodnia ponownie znajdzie się na ulicach małych miasteczek i wsi. Nieść ją będą znane osobistości i politycy.

Jeśli jej trasy nie zakłócą inne mistyczne próby, powinna znaleźć się w Manchesterze 25 lipca. Tam uświetni otwarcie turnieju lekkoatletycznego rozgrywanego przez państwa Brytyjskiej Wspólnoty Narodów.

Pierwsze doniesienia o Nessie pojawiły się już w VII wieku. Ostatnie lata przyniosły filmy video, fotografie, relacje naocznych świadków, mające być dowodem na istnienie Nessie. Żaden z tych rzekomych dowodów nie był jednak wystarczająco przekonujący...

20:50